Twój koszyk:

Koszyk jest pusty

Szukaj:

Bajka pod kołderkę „Bajkowy las”

Leoś chodził po lesie i bardzo płakał, bo zgubił swoją siostrę Lenę. W jednej ręce miał pusty koszyk, w drugiej gałązkę i krążył bez celu, szukając jej bez skutku.

Usłyszał to ślimak, który bardzo mu współczuł, więc zapytał zatroskany:

- Co się stało? Czemu płaczesz?

- Zgubiłem moją siostrę – Lenę. Nigdzie jej nie ma.

- A jak ona wygląda? – zapytał ślimak

- Tak jak ja, tylko ma kapelusz i dłuższe włosy.

- O to już wiem. Chodź pokażę Ci, gdzie może być.

Szukali, szukali, ale siostry nie znaleźli.

Podleciał do nich skowronek.

- Co się stało? - zapytał

- Szukamy dziewczynki o imieniu Lena, wygląda tak samo jak jej brat, tylko ma kapelusz i dłuższe włosy – odpowiedział powoli ślimak

- Nie widziałeś jej może gdzieś z góry? – zapytał Leoś

- Zaraz zacznę szukać – zadeklarował energicznie skowronek, który bardzo współczuł chłopcu.

Leoś i ślimak ruszyli dalej.

Ale Leoś płakał i płakał.

Nagle spotkali wilka.

Wilk bardzo nie lubił hałasu, więc wnet zainteresował się tak dobitnymi dźwiękami, które rozchodziły się po lesie.

- Co tu się dzieje? – zapytał.

- Szukamy dziewczynki o imieniu Lena, wygląda tak samo jak jej brat, tylko ma kapelusz i dłuższe włosy – odpowiedział powoli ślimak.

- Stoi przy domku z muchomorem i rozmawia z zającem – odparł wilk spokojnie i wyraźnie.

- Ojej, naprawdę? – ucieszył się Teoś

- Tak, tak, tylko już spokojnie. Idźcie do muchomora, tam ją znajdziecie. A teraz proszę już o ciszę.

Moje małe wilczki chcą odpocząć – odparł wilk

Rozweselony Leoś podbiegł do muchomora i tam znalazł swoją siostrę.

Leoś i Lena razem wrócili do domu.



Wszystkie postacie z bajki na kołderce i poduszce "Bajkowy Las".



















Dla Mamy i Taty:

"Współczucie jest fundamentem dobrego serca (...) Nie da się zaprzeczyć, że nasze szczęście jest nierozerwalnie związane ze szczęściem innych. Nie da się zaprzeczyć, że gdy cierpi społeczeństwo, cierpimy i my sami. (...) Niezbędne jest tylko jedno: miłość i współczucie."